Pragniemy aby nasze dzieci spędzały czas kreatywnie. Chcemy im dostarczyć bodźców do rozwoju, pobudzić ich ciekawość świata, wyobraźnię i pomóc budować poczucie własnej wartości. Mamy ambicję być przy tym trendy – w możliwie najlepszym, najszlachetniejszym tego słowa znaczeniu. Oto propozycja łącząca w sobie te wszystkie idee – Toyi – koncepcja młodych projektantów, którzy opracowali zestawy elementów umożliwiających samodzielne tworzenie zabawek z … wszystkiego, co niepotrzebne.
Upcycling robi coraz większą karierę, i słusznie. Skoro jest też często określany jako forma artystycznej ekspresji – upcycling modowy to już ugruntowane zjawisko – to dlaczego nie miałby zaistnieć wśród najmłodszych? Trafione to w stu procentach zwłaszcza, że upcycling sam w sobie jest formą zabawy – w dodatku ze szlachetną misją, bo przecież wypływa ze sprzeciwu wobec marnowania. To piękne kiedy rzeczom spisanym na straty nadaje się wartość, a skoro przy tym krzewi się poszanowanie dla planety, ścieżka jawi się tyleż kusząca, ileż wartościowa.
Samodzielne wykonanie zabawek jako zabawa pobudzająca wyobraźnię, dostarczy dziecku wiele radości i satysfakcji, a kto wie, może doświadczenie procesu twórczego zaowocuje odkryciem drzemiącego w dziecku potencjału wynalazcy, konstruktora czy artysty.
Tworzenie zabawek może się również okazać sposobem na kreatywne spędzanie czasu – nie tylko w czasie lockdownu.